Szpital psychiatryczny chyba nikomu nie kojarzy się z miejscem przyjemnym. Jest to budynek, w którym lekarze specjalizują się w badaniu, zapobieganiu i leczeniu zaburzeń i chorób psychicznych. Jednak wspomniany w tytule szpital "Athens Lunatic Asylum" jest nieco inny. Przypuszcza się, iż jest on nawiedzony. Opuszczony i zrujnowany, znajduje się w Athens, Ohio. Swoją działalność prowadził w latach 1874-1993
Znany jest on przede wszystkim z nieludzkich metod leczenia i zjawisk, których nikt nie potrafi wytłumaczyć. Mury szpitala przepełnione są cierpieniem wielu pacjentów, Niektórzy z nich trafili tam niekoniecznie z powodu choroby psychicznej. Wielu z nich znalazło się tam tylko dlatego, że byli kłopotliwi dla swojej rodziny. Do takiego grona zaliczały się głównie osoby starsze.
|
Athens Lunatic Asylum ( rok 1893) |
Metody leczenia doktora Freemana
Walter Jackson Freeman II- amerykański lekarz, neurochirurg specjalizujący się w lobotomii, których w swojej karierze przeprowadził aż 3500.
W 1953 roku przyjechał on do szpitala w Athens. W najbliższych dniach przeprowadził tam zabieg lobotomii u 31 pacjentów i co więcej, uczył personel jak taką operację wykonać. Uważał, że jest on a tak łatwa, że każdy wykonać ją może.
Jego sposób leczenia obłąkanych polegał na przecinaniu włókien nerwowych, których celem było usunięcie połączeń w czołowych płatach mózgu. Zabieg ten wykonywany był za pomocą szpikulca, zwanego leukotomem.
Sposób leczenia Freemana wywołał wiele kontrowersyjnych opinii, dotyczących tego czy aby na pewno ta metoda pomaga w leczeniu czy jest wręcz odwrotnie. Sam chirurg uważał, że ten sposób pomocy chorym jest dobry.Leczono w ten sposób przede wszystkim schizofrenię. Skutki uboczne takich praktyk były okropne. Chory tracił świadomość kim tak na prawdę jest i nie kontrolował procesów fizjologicznych. Całe szczęście nie są już przeprowadzane takie zabiegi.
Inna metoda leczenia w Athens
Kolejną prymitywna metodą leczenia było zanurzanie pacjenta w lodowatej wodzie, połączone z elektowstrząsami. Wkładano mu do ust gumowy element, aby nie odgryzł sobie języka. Jeśli przeżył następowała u niego amnezja.
W pewnym momencie szpital zaczął się przepełniać. Warunki szpitala zaczęły się pogarszać. Pacjenci często musieli spać na podłodze, bez okrycia. Jedna pielęgniarka odpowiadała za stan i życie nawet 50 pacjentów.
Krążą słuchy, że na ścianach widniały wydrapane napisy cierpiących. Jeden z nich brzmiał : I was never crazy . Czy to prawda? O tym się raczej nie dowiemy.
Cmentarz za szpitalem
Nikt nie wie ile cmentarzy posiadał szpital. Mówi się, że Athens Lunatic Asylum stoi w centrum pentagramu, którego ramiona wyznaczają poszczególne cmentarze. Jednak ten największy, najważniejszy znajduje się z tyłu budynku. Na większości grobów nie ma imienia i nazwiska zmarłego, a jedynie numer pacjenta. Co dziwne, są one ogromnie rozproszone na terenie. Turyści zwiedzający The Ridges mówią, iż figura anioła stojąca na jednym z cmentarzy jakoby miała ronić łzy i delikatnie poruszać skrzydłami.
Historia Margaret
Jedna z opowieści głosi, że pewna pacjentka-Margaret, która uciekła pewnego razu ze swojego pokoju, została przypadkiem zamknięta w innym. Jakiś czas później odnaleziono jej rozkładające się ciało na podłodze. Miało ono pozostawic widoczny ślad, którego mimo starań ,nie dało się usunąć
The Ridge został uznany za miejsce wzbudzające największy strach wśród turystów. Mury starego szpitala, atmosfera panująca wewnątrz i sama świadomość jakich okrucieństw w tym miejscu się dopuszczano zapewne przyprawia niejednego z was o dreszcze. Niejednokrotnie w to miejsce przyjeżdżały ekipy badające zjawiska paranormalne i rejestrowały masę zdarzeń, których nikt wyjaśnić nie potrafi.Niektórzy z odwiedzających to miejsce przyznają, że widzieli więcej niż chcieli zobaczyć.
Nie bez powodu wspomniałam o słynnym i przerażającym szpitalu Athens Lunatic Asylum znajdującym się w Ohio. Otóż prawdopodobnie, w tym miejscu nagrywano sceny do filmu "Grave Encounters" wspomnianym w poprzednim poście.